Mycie i suszenie filtrów DPF w maszynach rolniczych

Zajmujemy się myciem i suszeniem filtrów DPF w maszynach rolniczych. Wiele z nich jest zasilanych olejem napędowym. W związku z tym podlegają one ścisłej kontroli i są wyposażane w różnego rodzaju części, które odpowiadają za obniżenie emocji spalin, m.in. w filtr cząstek stałych DPF. W ciągnikach rolniczych filtry te zaczęto montować już kilka lat temu, a prekursorem była firma John Deere. Następnie pojawiły się one również w maszynach od New Holland, Kubota, Ursus, Zetor, Steyr i wielu innych. Zadaniem filtra jest oczyszczanie gazów wylotowych z cząstek stałych PM, tlenku węgla CO i węglowodorów HC. 

Czy filtr DPF powinno się poddawać regeneracji?

Oprócz mycia i suszenia filtrów, możemy zająć się także ich regeneracją. Wielu rolników gdy pojawiają się problemy z tym elementem, niemalże od razu decyduje się na jego wymianę. Tymczasem lepszą alternatywą jest dokładne oczyszczenie filtra i przywrócenie mu odpowiedniego działania. Jaki jest koszt tego typu serwisu? Zazwyczaj cena waha się od 500-1300 złotych. Jest to o wiele niższa cena, niż całkowita wymiana filtra i przestój w użytkowaniu maszyny. 

Kiedy powinno się zdecydować na regenerację? W nowszych ciągnikach informują o tym specjalne czujniki. Wówczas warto przeprowadzić tzw. bierne wypalanie, czyli doraźny zabieg usprawniający działanie filtra. Nie powinien być on wykonywany zbyt często, ponieważ element może się uszkodzić. Najlepiej zdecydować się na serwis między sezonami, ponieważ wtedy nie trzeba planować przestojów w pracy. 

myta ciężarówka